• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Dishonored"

    (0.00/5) 0 ocen
    ArcherX, 22 września 2017 18:47

    Dishonored

    Dishonored
    Gra, która została wydana w 2012 przez Bethesdę, spodobała mi się tak bardzo, że przeszedłem ją kilka razy, stosując różne style, umiejętności. Jeśli znacie "Thiefa", nie, nie chodzi mi o najnowszego reboota, lecz o starsze gry (The Dark Project - Gold, The Metal Age) to będziecie zachwyceni. Swoją drogą recenzję chciałem napisać bardzo dawno temu, lecz nie pozwalała mi na to blokada regionalna, teraz wszystko jest dobrze. Omówię teraz szybko fabułę.

    FABUŁA
    Wcielamy się w Corvo Attano, osobistego obrońcę cesarzowej, która wysłała go z ważną misją, miasto Dunwall zostało opanowane przez tajemniczą zarazę, która zmienia ludzi w krwiożercze Płaczki, Lord Protektor udaje się do sąsiednich krajów, aby prosić o pomoc, niestety, do Dunwall wraca ze smutną wiadomością, nikt nie zamierza udzieli pomocy cesarzowej. Po pierwszych minutach gry cesarzowa zostaje zamordowana przez tajemniczego skrytobójcę, który nadomiar złego porywa jej córkę - Emily. Corvo zostaje wrobiony w morderstwo i trafia do lochu, gdzie jest torturowany, jednak usilnie nie przyznaje się do winy. Wkrótce dzień przed egzekucją, ucieka z więzienia, żeby odnaleźć Emily, oczyścić dobre imię, a także zemścić się na wrogach, którzy zniszczyli mu całe życie.

    GRYWALNOŚĆ
    Gra jest skradanką z elementami akcji, która stawia na chowanie się w cieniu i skrytą eliminacje kolejnych celów, lecz nie tylko... Dishonored stawia przed nami pewien wybór, możemy grać jako szukający zemsty, bezwzględny zabójca, zabijający wszystko co stanie nam na drodze, lub też jako niewinny obrońca cesarzowej, który nie plami się krwią, nawet swoich największych wrogów. Tak, całą grę możemy przejść bez zabijania kogokolwiek! Zabawa wtedy jest trudniejsza, gdyż wymaga od nas trochę inteligencji, oraz sprawności w skradankach. Ponadto głównych przeciwników (tzw. bossów) możemy również wyeliminować bezkrwawo. Jest to bardzo opłacalne i ma sens, gdyż to wpływa w dużej mierze na rozgrywkę i zakończenie. Kiedy na przykład nie zabijamy nikogo w pewnym momencie w kanałach widać grupę ocalałych, którzy witają nas ciepło, lecz kiedy zabijamy wszystko co się rusza, grupka ta zamienia się w krwiożercze Płaczki (coś na wzór zombiaków).
    Poruszamy się po wielkim Dunwall, ogarniętej zarazą stolicy imperium, mapy nie są liniowe, do celu możemy dojść różnymi drogami, przez kanały, wentylację, dach, głównym wejściem, balkonem i tym podobnymi. Do dyspozycji Corvo oddano także duży arsenał broni, oprócz klasycznego pistoletu mamy kuszę, która posiada kilka bełtów: zwykły, którym możemy zabić kogoś jednym celnym strzałem, usypiający, który w ułamku sekundy usypia przeciwnika, polecam dla osób, które przechodzą grę nie zabijając nikogo, a także bełt zapalający, którego nie polecam, gdyż krzycząca ofiara alarmuje swoich kompanów. Oprócz tego mamy jeszcze miecz, którym możemy klasycznie zabijać przeciwników. Rodzajów eliminacji jest wiele, od zwykłego poderżnięcia gardła, aż po efektowny skok na przeciwnika z dużej wysokości. Ponadto do naszej dyspozycji trafiają moce magiczne, najpopularniejsze mignięcie pozwala na szybką teleportację na małą odległość, lecz istnieje też moc opętania, która pozwala na wejście do ciała zwierzęcia, a także człowieka, jest też moc zatrzymywania czasu, która po dobrym ulepszeniu pozwoli nawet na zbieranie kul wystrzelonych z pistoletów przeciwników.

    GRAFIKA
    Tutaj zdania są podzielne, niektórzy uważając, że gra wygląda pięknie, a inni wręcz przeciwnie. Moim zdaniem gra ma dobrą grafikę, gdyż jest bardzo artystyczna. 

    Tak się składa, że grywalność i fabuła to największe atuty tej gry, lepszej skradanki nie znajdziecie gwarantuję Wam, jako, że jest to mój ulubiony gatunek gier, polecam Wam także dwie pierwsze częsci Thiefa. Dodatkowo warto wspomnieć, że Dishonored jest za krótkie i to chyba największy minus tej gry. Aby wydłużyć trochę zabawę proponuję wykupić wersję GOTY (Definitive Edition), która posiada dodatki, w tym dwa fabularne, pozwalające wcielić się w zabójcę cesarzowej przed wydarzeniami z gry. Podoba mi się także soundtrack, a szczególnie piosenka z napisów. "Honor for All".
    POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!


    OCENA
    9,5/10

    9-NIESAMOWITA GRA,prawie idealna,na 99% zostanie w twojej pamięci.Będziesz do niej często wracać.
    Wszystkie 0,5+ oznaczają grę minimalnie lepszą od powyższego opisu.

    Oceń artykuł Dishonored

    (0.00/5) 0 ocen

    Komentarze

    Fajne

    6 października 2017 18:13
    0