Recenzja gry Robot Roller Derby Disco Dodgeball
Gra równie dziwna co nazwa. Jest to sieciówka opierająca się na prostej zasadzie podziału graczy na dwie drużyny robotów ,które walczą ze sobą przy pomocy piłek. Znajdziemy tu wiele trybów. Możemy zagrać zwykły deatch-match, walkę rundową czy też możliwość gry w disco kosza. Ale są też tryby przeciwko komputerowym przeciwnikom w trybie hordy oraz wcześniej wspomnianych.
No i oczywiście nie może zabraknąć disco oraz techno. Migajace światła, odmóżdżająca muzyka i epilepsja to nieodłączna część tej gry. Wszystkie tryby gry możemy zmodyfikować według własnego widzimisię, dodając różne ulepszenia na mapach, powiększone piłki czy też zerową grawitację. Możemy zrobić wszystko aby doprowadzić kogoś do piany w trakcie rozgrywki.... lub samego siebie.
Po każdym zakończonym meczu otrzymujemy punkty doświadczenia ,które zwiększają nasz poziom (głównie dla szpanu) oraz mamy szansę na zdobycie jakiegoś przedmiotu w postaci tatuażu dla naszego robota, rzadkiego przedmiotu bądź surowca do tworzenia przedmiotów z listy receptur. Mamy możliwość modyfikowania swojego robo-epileptyka według własnego widzimisię. Szczerze polecam grę jeśli uda się ją komuś zdobyć na wyprzedaży lub z jakiegoś giveawaya ponieważ wbrew pozorom gra jest świetnym sposobem na spędzenie wieczoru.
Podsumowując:
+ Możliwość customizacji postaci (od głupiej miny po pancerz)
+ Epilepsja na ekranie
+ Świetne ćwiczenie na zręczność
+ Różne power upy
+ Jakiś szajs w dropie na handel na rynku steam
+ Możliwość grania ze znajomymi
- Robi się nudna na dłuższą mete
- Koszmarna optymalizacja (zarzyna każdy komputer)
- Muzyka jeśli ktoś nie lubi techno
