unranked rank iconszopikkinga: pepeDS emote (inline chat version)
AdminJoshverd: Dancin emote (inline chat version)
unranked rank iconszopikkinga: hey how  long visa payout?
unranked rank iconErtannn Orak: Are*
unranked rank iconErtannn Orak: What is the ranks for
unranked rank iconanasofiarojasmartinez: wow es de verdaa
AdminSwirfty: We brought it back 
unranked rank iconSilly Goose: i thought this website is dead 
unranked rank iconvivian ruano: robux por favor
unranked rank iconvivian ruano: m,ljm
apprentice rank iconArc: wot
apprentice rank iconArc: Lootably
unranked rank iconBober40: who over this webiste?
novice rank iconmattys gamer: there we go lol
novice rank iconmattys gamer: gonna try that cashman casino offer 
AdminSwirfty: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconmattys gamer: this site is amazing thanks for the withdraw
novice rank iconmattys gamer: did a paypal payment but didnt ask me for an email yet?
unranked rank iconSimplyTim: yea
unranked rank iconTxmic: tim
AdminJoshverd: Gamba emote (inline chat version)
AdminJoshverd: Ok, I Pullup emote (inline chat version)
unranked rank iconCS2 Gambling 2025: Thanks!
apprentice rank iconJacob: $4.75 including the 5% fee
unranked rank iconCS2 Gambling 2025: how much is 5000 gems in paypal?
AdminJoshverd: Very Cat emote (inline chat version)
unranked rank iconburhansyn12: wassup guys
unranked rank iconSai Pon: hello 
unranked rank iconUn1que BG: Ea
apprentice rank iconJacob: No

37

0/160

(10 ratings)
Diastone: Memories - Podróże w czasie i pomiędzy wymiarami

Diastone: Memories - Podróże w czasie i pomiędzy wymiarami

Czołem!Dzisiaj przedstawię wam grę pod tytułem Diastone: Memories. Przypadnie ona do gustu głównie miłośnikom horrorów i bogatej historii. Zapraszam do czytania.

Gra Diastone: Memories została wprowadzona na rynek 12 grudnia 2018 roku przez rosyjskie studio Souluted Games. Obecnie jest ona w fazie wczesnego dostępu, zawiera więc całą masę błędów. Pomimo tego faktu jej opinie są w większości pozytywne. Produkcję możecie nabyć za niecałe 18 złotych. Czy jest ona warta swojej ceny? Zaraz się o tym przekonamy.




Historię zaczynamy w roku 1910, w Transylwanii. Dzień zapowiadał się całkowicie normalnie dla dziewiętnastoletniego Adama Taylora. Jak zwykle wrócił on do domu późnym wieczorem i już w progu przywitała go donośna kłótnia rodziców. Znajdowali się oni na poddaszu. Chłopak od razu postanowił wejść na górę i przerwać ich wymianę zdań, ale gdy tylko zrobił krok w głąb mieszkania, wszystkie światła zgasły. Adam po omacku odnalazł starą lampę naftową, stwierdzając, że niespodziewanie głosy jego mamy i taty ucichły. Zmartwiony wyruszył na strych, sprawdzić, co się stało. Gdy tam dotarł, okazało się, że po prostu zniknęli. Ale nie tylko to było dziwne. Odnalazł on albowiem notatkę od człowieka, który używał takiego samego imienia i nazwiska jak on. W momencie przeczytania jej ostatnich słów czas zaczął płynąć inaczej, a wszystkie pokoje zaczęły zmieniać swój wystrój.




I w tym momencie przenosimy się do czasów współczesnych. Wcielamy się w skórę Edwarda, sieroty, która dopiero co opuściła mury domu dziecka. Mężczyzna wprowadził się do tego samego domu, gdzie przed laty odegrała się akcja opisana wyżej. Napotyka się on dziwną istotę, która prawdopodobnie maczała palce w tajemniczych wydarzeniach z przeszłości. Czy sytuacja się powtórzy? Co naprawdę stało się z Adamem? I co skrywa w duszy Edward? Odpowiedzi na te pytania poznacie po zagraniu w Diastone: Memories.




Grafikę oceniam bardzo pozytywnie, jest ona realistyczna i dopracowana w najmniejszych szczegółach. Podoba mi się gra świateł. Fabuła również jest interesująca, lubię podróże w czasie, zjawiska paranormalne i takie wielkie tajemnice. Podsumowując, polecam zakupić tę grę. Jej cena jest w miarę przyzwoita, ale pamiętajcie o tym, że mogą pojawić się drobne problemy z rozgrywką z racji wczesnego dostępu. Jeśli twierdzicie, że będzie bardzo wam to przeszkadzać, wstrzymajcie się z zakupem jeszcze chwilę.




A jaka jest wasza opinia na temat gry Diastone: Memories? Koniecznie wyraźcie ją w komentarzach!

Pozdrawiam,
Wezuwiusz.

Artykuł został napisany w całości przeze mnie, nie jest on ani plagiatem, ani spamem.