DEEEER Simulator - zwykła gra o jeleniu

Po prostu zwykła gra o jeleniu. Ale czy na pewno? W tym artykule przedstawię wam grę DEEEER Simulator, zapraszam do czytania.

Jeśli kojarzycie Goat Simulator, szwedzkiego studia Coffe Stains Studios, to DEEEER Simulator, albo inaczej "gra o powolnym niszczeniu miasta", nie będzie wam obce. Obie gry są tak samo destrukcyjne i zabawne. Producentem gry jest NASPAPA GAMES, a wydawcą PLAYISM z Japonii. Obecnie jest dostępna na serwisie Steam we wczesnym dostępie za około 50 zł. Na początku w 2017 roku, producent gry opublikował tylko niewinne demo, które wzbudziło zainteresowanie wielu osób na Twitterze. Dlatego już w 2018 rozpoczęła się praca nad grą, a finalnie w tym roku 2020 gra została opublikowana.

Głównym bohaterem, jest zwykły jeleń. No może nie do końca zwykły, zważając na fakt, że potrafi chodzić na dwóch kopytach, a także może używać swojej szyi niczym Spider-man i zwisać z budynków, lub po prostu strzelać ze swoich poroży, a poczekajcie. To jednak są pistolety, tak... pistolety.



Celem tej gry jest spowodowanie jak największego chaosu w mieście, a na to jest wiele sposobów jak na przykład rekrutowanie ludzi jako swoich bezwładnych, którzy będą dla nas walczyć lub jak wspominanym powyżej sposobem - znalezienie pistoletów lub innych broni i gonić przez całe miasto, siejąc za sobą zniszczenie. Podobnie jak w GTA, w spustoszeniu chaosu może nam przeszkodzić policja w postaci różnych zwierząt, przed którymi możemy się bronić. Z każdym większym przestępstwem policja staje się silniejsza i pojawiają się tak zwane "bossy", z którymi walczymy. Z innymi zwierzętami, które spacerują po mieście także możemy walczyć, a nawet złożyć ze wspominanych zwierząt humanoidalnego robota, którego możemy sterować w jego wnętrzu. I to dosłownie.



Owy jeleń może latać na smoku, ujeżdżać konia, rekina lub ogromną krowę... jak kto woli. Logika w tej grze po prostu nie istnieje, jak na przykład kiedy krowa może użyć swojego mleka, by wystrzelić się w powietrze jak rakietę. Tu liczy się zabawa. Zawsze możecie po prostu zrelaksować się i spędzić miły dzień wraz z innymi zwierzętami w mieście, ale przecież to nudne. Najlepszym wyborem jest od razu przejście do rozwałki.

Pomimo, że gra przypomina Goat Simulator, ma także wiele swoich ciekawych mechanik gry takich jak walki z bossami, latanie na smoku, mecha stworzone ze zwierząt, plecaki odrzutowe i wiele innych możliwości. Znacznie różni się od pozostałych symulatorów. Polecam, aby zagrać w nią, jeśli zżera was nuda.

A na koniec zwiastun gry, który mniej więcej pokazuję samą rozgrywkę. Jak widać, gra o naszym czworonogu to kompletny chaos, ale jest zabawna i możemy dobrze się przy niej bawić.