Czy mobilne granie ma sens?

Gracie na smartfonie lub tablecie? Wiele ludzi tak robi. Cześć, tu Adi. Dzisiaj porozmawiamy sobię o przyszłości mobilnego grania. Zapraszam

    PSP, GameBoy, nintendo 3ds, teraz switch wszystkie te nazwy coś nam mówią. To są jedne z najpopularniejszych konsol przenośnych. Możecie wierzyć lub nie, ale nie tylko konsole oznaczają mobilne granie. Różnego rodzaju flappy bird'y lub teraz popularne candy crush saga na urządzeniach z androidem też są mobilnym graniem. Większość gracz to gracze pecetowi lub konsolowi. Czy mimo to mobilne granie ma sens?
   Moim zdaniem tak. To już wszystko w tym... Zaraz, zaraz. Nie tak szybko. Dlaczego tak sądzę? Powodów jest kilka. W podróży większość z nas słucha muzyki lub śpi. Ja natomiast gram na smartfonie. Podczas słuchania muzyki czas nie mija tak szybko jak podczas grania, a zbyt senny nie jestem. Przy grze można wyłączyć dźwięki i puścić sobie muzykę. Wiem, że granie na smatfonie w większe gry dla "prawdziwych graczy" jest śmieszne. Mimo to są osoby, które wyjście bez konsolki lub smartfona z gireką nie wyjdą z domu. Ja do takich należę. Gram w domu. Idę do szkoły i w czasie przerwy gram np. w piano tiles 2. Szkoła mi się nie dłuży, więc jestem radośniejszy. Możecie wyobrazić sobie mój ból, gdy zapomnę naładować telefonu i powerbanka. Kilka procent jest potrzebne do dzwonienia i komunikacji ze światem, więc na gry baterii nie ma. Wtedy zabieram ze sobą tablet bądź PSP. (Tak posiadam ten wiekowy sprzęt) PSP posiadam od ładnych paru lat. Uznałem, że PsVita nie jest warta swoich pieniędzy, a nie gram bardzo często, więc... PSP zostało. Na konsolce mogę pograć w kilka ładnych tytułów np. Tekken, mortal kombat itp. Fizyczne przyciski są dużo wygodniejsze od dotykowych na smartfonie. Wyobraźcie sobie strzelanie dotykowym ekranem... w skrócie katorga. 
    Mobilne granie ma sens, tylko jeżeli nie jesteśmy zapalonymi graczami. Dla takich ludzi smarfon będzie męką, ale już konsolka będzie bardziej przyjazna. Konsolowcy najlepiej poradzą sobie z tą przeszkodą. W domu pad w PSP minipad. Czego chcieć więcej? Drugiej gałki analogowej... Nie o tym jest artykuł, więc to omińmy. 
   Jest jeszcze trzecia opcja. Jest nią smartfon z takim padem:
Wystarczy kawałek plastiku ( czyli klips dla niewtajemniczonych) i można wygodnie pograć. Zapomniałbym o padzie. W tym przypadku jest to pad od ps3. Są jeszcze pady dedykowane dla smartfona np.  
 Kiedyś sony próbowało zmienić mobilne granie wypuszczając xperię play. Było to połączenie smartfona z padem. Wyglądało to tak:
 Słyszeliście kiedyś o tym telefonie? Jeżeli nie to już wiecie jak poszło Japończykom wypromowanie tego urządzenie. Jeżeli jesteście ciekawi to więcej o nim tutaj. 
   To już wszystko w tym artykule. Mam nadzieję, że się podobało. Do następnego razu. Cześć.