Cześć!
Mam do was pytanie, czy gry nas uczą czegoś przydatnego? Czegoś co mogło by nam pomóc w normalnym codziennym życiu? I jedno z ważniejszych pytań czy my teraz grając w gry pozwolilibyśmy swojemu dziecku w wieku 13 lat grać w gry?
Myśle, że te pytania każdego nurtują w pewnym momencie swojego życia.
Teraz kilka słów o mnie: Możecie mówić do mnie Zmora lub Zuzia kto jak woli. Mam 19lat i jestem pasionatką wszystkiego zawsze ciężko mi odpowiedzieć na pytanie "Co lubisz robić?" Dlaczego ? Bo interesuje się wieloma rzeczami i wzależności od nastroju robię różne rzeczy. Gram w gry, kocham sport, wycieczi to moje drugie życie, książki i filmy kołyszą mnie do snu, a ponieważ jestem kobietą lubię również eksperymentować z makijażem. Jedną z moich ulubionych gier jest League of Legends.
Teraz kilka słów o mnie: Możecie mówić do mnie Zmora lub Zuzia kto jak woli. Mam 19lat i jestem pasionatką wszystkiego zawsze ciężko mi odpowiedzieć na pytanie "Co lubisz robić?" Dlaczego ? Bo interesuje się wieloma rzeczami i wzależności od nastroju robię różne rzeczy. Gram w gry, kocham sport, wycieczi to moje drugie życie, książki i filmy kołyszą mnie do snu, a ponieważ jestem kobietą lubię również eksperymentować z makijażem. Jedną z moich ulubionych gier jest League of Legends.
A teraz przechodząć do tematu czy gra może nauczyć czegoś 13 -letnie dziecko ?W większości gier w regulaminie jest napisane że w grę mogą grać osoby od ukończenia 13 roku życia.Ponieważ każda z gier ma swój regulamin powinniśmy go przeczytać i zastosować się do jego zasad. Weźmy pod lupe League of Legends potocznie lol. Biorąc pod uwagę że jest to gra zespołowa i trzeba prcować nad komunikacją przekazywaniem wiedzy oraz strategią ataków i umieć spojrzeć na sytułacje od przeciwnika strony to w dodatku trzeba to wszystko bardzo szybko zrobić ponieważ czasem czasu na decyzje mamy naprawdę mało. Jak by było mało na jednym serwerze nie grają tylko polacy lecz połowa europy więc z reguły wszyscy posługują się językiem angielskim, co za tym idzie można i trochę języka się połuczyć.
No dobra to były te dobre strony gry uczymy się wielu rzeczy a są jakieś negatywne strony gier ? Jasne że są tylko nie każdy je do siebie dopuszcza, nie każdy chce je załuważyć. W grze spotykamy różnych ludzi tych młodszych starszych tych którzy umieją warzyć słowa i nie. We wszystkich grach komputerowych jest dostępny CZAT, a nawet coraz częściej używa siękomunikatora głosowego. Ja jako osoba grająca w gry często spotykam się w nich z bluźnierstwami z wyswiskami i może się zdażyć że te słowa są skierowane w naszą strone ponieważ zrobiliśmy coś źle bo coś nam nie wyszło. Wtedy ta osoba nie myśl czy po drugiej stronie jest 13-letni chłopiec czy 25-latek który oleje te słowa. Młodsi czasem nawet nie wiedzą co to znaczy i zaczynają się tym językiem posługiwać a co gorsza nie zdają sobie czasem sprawy jaką przykrość robią osobą do których się tak zwracają. Kolejną negatywną stroną gier jest brak poczucia czasu. Z doświadczenia wiem, że rozgrywki trwają od 15 do 60miunt i młode dziecko widząc licznik czasu który pokazuje 25 minut myśli że to nie długo ale doliczmy do tego 5- 10 minut wyborów bohatera i ładowania gry. Nagle ten czas znacznie się wydłuża i w tym momencie zaczynamy kolejną rozgrywkę bo myślimy że graliśmy raptem 25minut i a jednak okazuje sięże trwało to ponad pół godziny. Wystarczy że dziecko zagra 3 - 4 gry i robią się od 3 do 5 godzin dziecku zdaje sięże upłyneła 1 godzina no bo przecież zagrało raptem 4gry a jednak jest w błędzie. Sporo dzieci przez braku poczucia czasu traci najlepsze momenty dzieciństwa.
Słowami zakończenia zwracajmy uwagę na to ile dziecko spędza czasu przed komputerem, jednak pozwólmy mu grać ale zwracajmy uwagę w jaką grę przeczytajmy regulamin czy ta gra jest odpowiednia, oraz podpatrujmy jak gra i na to co inni tam piszą.
