Pasierbiczy
Pasierbiczy
Gem84
Dann Acsap
Dann Acsap
Gem12
Maxim_Lévesque
Maxim_Lévesque
Gem40
brawler last
brawler last
Gem70
Arthur Santos
Arthur Santos
Gem13
Arthur Santos
Arthur Santos
Gem9
mehmetugur9652001
mehmetugur9652001
Gem437
fnogaj
fnogaj
Gem10
Atia
Atia
Gem70
buffighter144
buffighter144
Gem262
dem.pferd.heisst.horst
dem.pferd.heisst.horst
Gem339
fnogaj
fnogaj
Gem154
Chevre
Chevre
Gem10,500
Damian Lasek98
Damian Lasek98
Gem102
romulus serban
romulus serban
Gem20
fnogaj
fnogaj
Gem10
fnogaj
fnogaj
Gem84
саша дикун
саша дикун
Gem306
Atia
Atia
Gem7
Entes Haues
Entes Haues
Gem1,078
Deszcz

Gem1,083

unranked rank iconMaxim_Lévesque: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconPasierbiczy: Vibin emote (inline chat version)
unranked rank iconbuffighter144: blobDance emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank icondem.pferd.heisst.horst: peepoPooPoo emote (inline chat version)
SystemGamehag: 4 users received Gem130 from the Rain.
unranked rank iconoonsemies: pöö
novice rank iconfnogaj: Dog Arrive emote (inline chat version)
novice rank iconhanfred: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconbuffighter144: Popcorn emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version) blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconTim Scott: how long is it gonna take for my LTC withdrawal to hit
SystemGamehag: 7 users received Gem139 from the Rain.
unranked rank iconhaotran: Very Cat emote (inline chat version)
unranked rank iconMinroe wielhelm: aef Popcorn emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconmarion48: Vibin emote (inline chat version)
unranked rank iconPaulTran: rainning
unranked rank iconskrt: multi?
unranked rank iconmo er sort: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconaugustin er sort: Very Cat emote (inline chat version)
unranked rank iconFateh Fateh: free
unranked rank iconFateh Fateh: robux
SystemGamehag: 5 users received Gem22 from the Rain.
unranked rank iconskrt: only scam meter games
novice rank iconfnogaj: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconmarion48: MYAAA emote (inline chat version)
novice rank iconhanfred: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconaugu er ikke hvid: Very Cat emote (inline chat version)
Zaloguj się, aby rozpocząć czatowanie

48

0/160

(1 ratings)
Call of Juarez: The Cartel

Call of Juarez: The Cartel

Po dobrze przyjętych Więzach Krwi, wrocławskie studio niespodziewanie zafundowało fanom trzecią odsłonę Call of Juarez, o podtytule The Cartel. Jak z samej nazwy można zgadnąć twórcy podjęli próbę opowiedzenia problemów związanych z kartelem narkotykowym. Czy wyszło im to na dobre ? Na wstępie mogę powiedzieć, że nie i ta recenzja z grubsza będzie wytykała błędy tej produkcji, bo pozytywnych aspektów jest tu niewiele.Zacznijmy od początku czyli od fabuły, jak już wspomniałem wcześniej gra skupia się na walce z kartelem narkotykowym, który na domiar swego dokonał zamachu na rządowy budynek. Do rozwiązania tej sprawy oraz do zlikwidowania nielegalnej działalności zostają powołani agenci specjalni. W ich skład wchodzi Kim , Eddie Guerra  oraz Ben McCall.
Zaczynając przygodę mamy stoi przed nami wybór, którą z trzech postaci chcemy grać, niby powinny się one od siebie diametralnie różnić m.in. osobowością, bo przecież tak gra nam ich przedstawia, a co dostajemy? Bezpłciowe postacie, z tępą osobowością i żadnym wyrazem siebie.

Mechanika jest tu banalnie prosta i w sumie skupia się to tego do czego przyzwyczaiła nas większość shooterów, czyli strzelamy, idziemy, strzelamy, coś rozwalamy i znów idziemy i tak przez kilka godzin po czym nasze oczy zawitają napisy końcowe. Prosty schemat, wykorzystywany w wielu udanych produkcjach, no niestety Call of Juarez: The Cartel do takich nie należy. Feeling strzelania znikł, zanim się w ogóle pojawił, nawet przewijające się gdzie niegdzie cycki nie były na tyle dobrze zrobione, aby przykuć większą uwagę. Zadania szpiegowskie, jakimi szczycili się twórcy są w skrócie...ekhm słabe. Sprowadzają się jedynie to zbierania specjalnych przedmiotów, w taki sposób aby żaden z naszych kompanów tego nie zobaczył. Może w pierwszej czy drugiej misji wyglądało to interesująco to później osobiście zrobiłem to tylko dla steamowego osiągnięcia, a nie jeżeli dla zabawy. W grze zawarto również taki mały syndrom rywalizacji, a konkretnie co pewien czas na ekranie pojawia się komunikat o dodatkowym zadaniu, przeważnie jest to zabicie określonej liczby osób szybciej niż nasz znajomy. Nagrodą są punkty doświadczenia, dzięki którym w późniejszym etapie gry możemy odblokować lepsze uzbrojenie.

Graficznie to jest tu bieda z nędzą. Lokacje jakie przyjdzie nam zwiedzać są po prostu brzydkie. Zaskoczyło mnie to bardzo bo w grach Techlandu, przeważnie ten aspekt był wykonany bardzo dobrze, a tu jak widać panowie zapomnieli odrobić prace domową. Mimo że wygląd głównych postaci został wykonany z dbałością o szczegóły to przeciwnicy to banda klonów. Odgłosy strzałów i wybuchów to niższa półka. Podsumowując na stronie audio wizualnej gra leży i kwiczy.

W tryb wieloosobowy grałem może 10 minut, po prostu nie mogłem wytrzymać krzyków i wrzasków, które wydawali inni gracze na serwerze. Chcąc ich wyciszyć, nie znalazłem takowej opcji. Skandal. Na tym moja przygoda w sieci się skończyła i jakoś wcale nie żałuje.

Kończąc moją recenzje, chciałbym tylko pokrótce powiedzieć, iż do zagrania w tą grę skłoniły mnie jedynie dwa argumenty. Pierwszym z nich było to, iż The Cartel dołączony był do czasopisma CD-action, więc grę dostałem prawie za bezcen oraz możliwość pogrania z przyjacielem w kooperacyjną kampanie. Mimo to gra nie jest godna zainteresowania. Polecam zaopatrzyć się w drugą odsłonę serii, a także w ostatnią o podtytule Gunslinger.

Ocena 4/10