BioShock Infinite-recenzja gry.

BioShock Infinite gra wydana w 2013 roku na standardowe platformy. Jest kontynuacją wydanego w 2007 roku BioShock który był świetną produkcją. I właściwie Infinite daje nam poczuć te same emocje które towarzyszyły jedynce. Nie ulega wątpliwości że to dobra gra ale dlaczego cóż na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

Akcja gry toczy się w latach 20 minionego wieku w podniebnym moście Columbia. Naszym głównym bohaterem jest drobny oszust, hazardzista i zabijaka Booker. Jego styl życia powoduje kłopoty finansowe więc chwyta się każdej pracy. Pewnego razy dwójka nieznajomych oferuje uregulowanie długów w zamian za sprowadzenie pewnej dziewczyny. Z miejsca przyjmuje zadanie i wyrusza do Columbi niby fabuła na początku nie wydaje się być jakaś szczególna. Ale potem zaczyna się rozkręcać niby powoli ale dojdzie do tego stopnia że końcówka gry zmiecie wasz z nóg. Samo miasto na pierwszy rzut oka to miejsce ideałów 20 wieku jednak rzerane są od środka przez rasizm i zakłamanie. Rozgrywka mimo kilku zmian nadal jest bardzo podobna do tej z pierwszej części walka jest szybka a rodzaji broni dużo i są one różnorodne. Oprócz broni które możemy modyfikować są także supermoce. Ważną rolę odgrywa też nasza towarzyska która potrafi wyczarować lub odebrać przeciwnikom broń lub apteczki.

Gra jest bardzo ładna i do grafiki zastrzeżeń mieć nie można. Lokacje są bardzo pomysłowe a pełne światła miejscówki robią wrażenie.

Podsumowanie :

Plusy :

-Piękna oprawa graficzna.

-Świetna fabuła.

-Dobra różnorodna walka.

Minusy:

-Zabawa trwa zbyt krótko tylko 12 godz.

Ocena końcowa 9 /10.