Battleborn - recenzja gry .

Battleborn to gra wydana w 2016 roku na Pc, PS4 i Xbox One. Od samego początku czuć że jest tytuł bardzo podobny do poprzedni produkcji serii czyli Borderlands. Ale jak wysokie jest podobieństwo cóż na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania. 

Akcja gry toczy się w klimatach bardzo podobnych do Borderlands. Właściwe występem do całej zabawy jest tryb PVE w którym poznajemy fabułę wykonujemy kilka misji wszytkie zadania możemy wykonać z botami lub z przypadkowymi graczami. Mamy pięć postaci po jednej na każdego gracza ale zważywszy na cenę która jest wysoka ok 120 zł ciężko będzie znaleźć oponentów. Często nasze zdanie polegać będzie na bronieńiu bazy lub jej
przejmowaniu. Za to dostajemy trochę złota które wydać możemy na drony lub inne rzeczy tryb ten jest świetnym tutorialem do trybu PVP. Tutaj mamy tak jakby trzy pod tryby takie jak dewastacja przejmujemy tam bazy rozsiane po mapie inkluzja gdzie są dwie bazy moby, miniony po prostu klasyka. Trzecie trybem jest Mod down tutaj musimy osłaniać poruszające się liniowo miniony by dotarły do bazy przeciwnika. Wszytkie mapy są spore pełne różnych skrzyni ze złomem oraz umiejętnościami sama walka jest bardzo dynamiczna a rodzaji broni jest dużo i są one ciekawe oraz różnorodne. Fajnie wygląda też sprawa ulepszeń które robimy sami z trzech różnych przedmiotów tak że dostosujemy postać pod swój styl grania. A całość prezentuje się ładnie dzięki nieco słodkiemu klimatowi(gdyż barwy są bardzo jaskrawe) oraz zastosowaniu dużych tekstur wszystko tu jest ogromne broń, bohater i otoczenie.

Podsumowanie :
Plusy :
-Ładna oprawa wizualna.
-Dobry tryb PVE.
-Ciekawie zrobiony tryb PVP.
-Fabuła oraz dialogi.
-Walka.
-System rozwoju postaci.
Minusy :
-Cena ok 120 zł.
Ocena końcowa 8.5/10.