Assassin's Creed III to gra wydana na komputery i konsole w 2012 roku. Akcja rozgrywa się w dwóch strefach czasu - teraźniejszego i przeszłego a dokładniej do wydarzeń odgrywających się od 1760 roku do 1783. Desmond Miles wraz z resztą przyjaciół dociera do świątyni rasy, która była przed nami mowa tu o prekursorach, którzy zginęli na skutek katastrofy. Dzięki użyciu Animusa Desmond może zamienić się w swojego indiańskiego przodka Ratonhnhaké:ton zwanego też inaczej Conor. Zainteresowanych zapraszam do czytania :)
Miejsce akcji Assassin's Creeda III odbywa się w dwóch strefach czasowych - teraźniejszej i przeszłej a dokładniej w latach 1760 do 1783 w Kolonialnej Ameryce za czasów wojny o niepodległość. Po poprzedniej części gry Desmond, William, Rebecca i Shaun, używając Rajskiego Jabłka, trafiają do świątyni w stanie Nowy Jork. Gdy grupa przyjaciół uruchamia część świątyni jedna z prekursorów Junona kontaktuje się z Desmondem, który znajduje się w Animusie, gdzie prekursorka każe mu zbadać życie swojego przodka wielkiego mistrza Templariuszy Haythama Kenwaya, który szukał świątyni poprzedzającej nas rasy. By móc otworzyć kryptę Kenway musiał zabić swojego zwierzchnika posiadającego medalion otwierający drzwi do świątyni. Po dotarciu do Bostonu pozbawia życia łowcę niewolników, uwalniając przy okazji grupę Mohawków, w tym kobietę o imieniu Kaniehti:io. W zamian za uwolnienie z rąk generała Braddocka Indianka pomaga mu odnaleźć świątynie, do otwarcia wrót do celu podróży Haythama jednak nie wystarcza sam medalion. Na dodatek Kenway wdaje się w romans z Kaniehti:io, która po dziewięciu miesiącach rodzi jego syna Ratonhnhaké:tona.
Po tych wydarzeniach przenosimy się do roku 1760, ukazując dzieciństwo Conora. Jego matka ginie podczas ataku na wioskę przeprowadzoną przez innego Templariusza Charlesa Lee. Kilka lat później starsza wioski informuje naszego głównego bohatera Conora, o tym że ich obowiązkiem jest nie dopuszczenie do odnalezienia świątyni. Najmądrzejsza w wiosce ofiarowuje mu kule, przez którą komunikuje się z nimi Junona, informując go o roli jaką ma odegrać i pokazuje mu symbol Assassinów, który doprowadza go do emerytowanego Assassina Achillesa Davenporta, u którego miał trenować Conor. Podczas pobytu w Bostonie Conor zostaje wrobiony przez Templariuszy w podżeganie do masakry bostońskiej. W ciągu kilku lat nasz bohater zabił kilku Templariuszy. Oprócz pogoni za zemstą nasz Indianin wspiera patriotów w walce o niepodległość. W ciągu poszukiwań Templariuszy Conor spotyka swojego ojca i zawiera z nim tymczasowy sojusz w celu wyeliminowania jednego zbuntowanego członka zakonu.
Niedługo później Haytham odkrywa plany George’a Washingtona polegające na usunięciu z pogranicza rdzennych amerykanów, w tym też plemię naszego Assassina, aby uniemożliwić pomaganie lojalistom. Po przybyciu do wioski Conor dowiaduję się, że Lee zwerbował ludzi z jego plemienia do zabicia patriotów. Chcąc uniknąć eskalacji konfliktu Ratonhnhaké:ton powstrzymuje wojowników, nie może jednak przekonać swojego przyjaciela z dzieciństwa Kanen’tó:kona, z tego powodu musiał go zabić.
Nasz bohater po śmierci przyjaciela zaczyna mieć wątpliwości odnośnie zabijania Templariuszy, mając nadzieję na nawiązanie współpracy z ojcem chce osiągnąć wspólną wizję pokoju i wolności. Niestety Kenway wierzy jednak, że wolność prowadzi do chaosu i że konieczna jest kontrola nad narodem, przez co chce żeby Charles Lee zajął miejsce Washingtona. Po wykonanej próbie z sabotowania ważnej walki Lee zostaje obwołany przez Washingtona zdrajcą. Przed strachem utraty życia Templariusz ucieka do Fortu George. Conor przenika do fortu gdzie staje naprzeciwko swojego ojca w pojedynku na śmierć i życie. Zwycięzcą został nasz Assassin zabijając przy okazji swojego ojca. Następnym celem był Lee, który posiadał klucz do świątyni. Gdy wszyscy Templariusze z kolonii zginęli Ratonhnhaké:ton wrócił do wioski, który była zupełnie pusta. Odnajduje on w niej jednak kule, przez którą Junona nakazuje mu ukryć klucz w miejscu, gdzie nikt go nie znajdzie. Conor więc zakopał go w grobie syna Achillesa, po którym dostał imie, chodzi mi tu o grób Connora Davenporta.
PLUSY GRY
+ Dobra zabawa w lasach
+ Bitwy morskie
+ Handel i rozbudowana osada
+ Zróżnicowane zadania poboczne
+ Oprawa A/V
MINUSY GRY
- Drobne błędy i bagi
To już koniec artykułu mam nadzieje że się wam spodobał. Dziękuje wam za poświęcony czas i za pozytywne oceny. Zapraszam do innych moich artykułów z Assassin's Creeda.
Pozdrawiam: jarek9576
Fajna gra polecam
Dobra giera
No assasin spoko giera
Niezle
Spoko
Fajnee
spoko polecam 5/5
Dobrze napisane
bardzo lubie assasina
"Connor" piszemy przez 2 n