Agents of Mayhem - recenzja gry .

Agents of Mayhem to gra wydana w tym roku przez studio Volumion. Które współodpowiedzialne jest za serię Sanits Row znaną ze swojej kolorystyki fioletu i czerni oraz nietypowego humoru. W nowej produkcji nie brakuje jednak nawiązań do bardzo udanej serii ale jak bardzo jest to widoczne i czy gra jest dobra cóż na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

Akcja gry toczy w dużym nowoczesnym mieście. Już pierwsze spotkanie z grą jest bardzo dobre gdyż na ekranie wiele super dzieje poznajemy też pierwszego bohatera można powiedzieć że jest wstęp z jajem tak jak chociażby w Saints Row The Third. Ale do rzeczy kierujemy losami superbohaterów z organizacji Mayhem której głównym celem jest zwalczyć organizacje Legion. Ponieważ włada nią doktor Babylon który wraz ze swoją armią chce zniszczyć świat. Brzmi klasycznie cóż i bardzo dobrze! gdyż nie to stanowi o fabule tej produkcji. Największym jej atutem są świetne humorystyczne dialogi(jest całkiem sporo przełączenie bohatera powoduje zmianę tekstu nawet w trakcie dialogu) oraz sam główny antagonista i jego liczne porażki. Samo strzelanie polega na tym że przeciwnicy mają pasek zdrowia a po jego wyczerpaniu wysypują się z nich śmiecie oraz waluta. Którą wydać można na masę ulepszeń choć i tak najważniejsze znajdujemy po prostu wykonując misję. Oprawa wizualna Agents of Mayhem jest ładna choć mimo iż świat jest duży otwarty to brakuje w nim większych aktywności.

Podsumowanie :
Plusy :
-Fabuła.
-Świetne dialogi.
-Otwarty świat.
-Dużo różnych ulepszeń.
-Grafika.
Minusy :
-Brak większych aktywności poza misjami.
-Optymalizacja.
Ocena końcowa 7.8/10.