W naszym małym cyklu artykułów o bractwie Asasynów posuwamy się naprzód. Był już materiał o starożytnej Grecji, przyszedł też czas na starożytny Egipt! Tutaj sytuacja ma się niewiele lepiej, ale o tym więcej informacji znajdziecie w akapicie "Fabuła". Już wkrótce pojawi się materiał o Syndicate i Unity, także bądźcie przygotowani!
I. Trochę historii...
Assassin's Creedy są grami na rynku bardzo oryginalnymi, z wręcz niepowtarzalną fabułą. Swoją unikalność zawdzięczają połączeniu wątku historycznego wraz z dość ciekawym wątkiem tajemnego bractwa, ukrytego w cieniu. Te dwa wątki bardzo silnie splatają się także w egipskiej odsłonie gry. Tutaj, na bardzo dużej mapie odwiedzimy miejsca wszystkim nam znane: deltę Nilu, miasta takie jak Fajum czy Siwa, będziemy mogli nawet "posurfować" na piramidach, zwiedzić ogromne grobowce czy wspiąć się na Sfinksa.
II. Fabuła.
Naszym głównym przeciwnikiem będzie Zakon Starożytnych. I tak jak tutaj rodzi się bractwo Asasynów, Egipt to także początek Zakonu Templariuszy.
Nasz główny bohater jest Medjayem. Byli oni elitarną jednostką Faraona, coś w stylu komandosów, nawet doradzali władcy. Jednak zmieniło się to w chwili, gdy greckie wiatry przywiały do Egiptu grupę nazywaną Zakonem Starożytnych. Jest to grupa współdziałająca właśnie z Czcicielami Kosmosa znanymi nam z Assassin's Creed Odyssey. Co ciekawe, templariusze działali także na terenie Persji, i o ile w Grecji tropili Kasandrę (lub Aleksiosa), w Egipcie walczyli z Medjayami, tak w Persji ich celem był Asasyn Dariusz i jego rodzina.
Cóż, Starożytni wyparli Medjayów z łask faraona, teraz to Zakon stał się głównym doradcą Faraona. Członkowie stowarzyszenia wykorzystywali Egipt, jego surowce i wojsko do własnych celów (pragnęli bogactwa), tymczasem Egipt chylił się ku upadkowi.
Naszym głównym zadaniem w grze jest odsunięcie Starożytnych od władzy.
III. Aktywności poboczne
W grze znajdziemy liczne aktywności poboczne, są one znacznie rozbudowane względem poprzedniej odsłony. Moim zdaniem najciekawszymi są tak zwane Próby Bogów, w których naszym zadaniem jest walka z egipskimi bogami: Anubisem, Sobkiem czy Sechmetem.
IV. No dobrze, ale coś więcej o tym Zakonie?
Cóż, o ich bractwie nie wiemy zbyt wiele, nawet z samej fabuły wyciągamy niewiele informacji, co dodatkowo zwiększa poziom tajemniczości i zachęca do eksploracji intrygi. Do tego stowarzyszenia należał Medunamun, Hetepi, Krokodyl czy Septymiusz, zostali oni jednak zabici przez Medjayów.
"Jesteśmy pierwszymi. Pierwszymi, którzy widzieli bogów. Pierwszymi, którzy ujarzmili ich bestie. Pierwszymi, którzy bronią duszę przed złem. Zawładnęliśmy tą ziemią i zbudowaliśmy imperium." - Medunamun o Zakonie
Z podanego cytatu wynika, iż Starożytni poszukiwali nowych bogów. Co więcej, pozostawali oni ukryci w cieniu, kontrolując faraona. Pod ich władaniem znajdował się cały Egipt. Zakon zniszczyłby państwo doszczętnie, gdyby nie Medjayowie.
V. Nasza postać.
W grze obserwujemy podobny interfejs umiejętności czy wyposażenia przyrównując Origins do Odyssey, jednak w tej drugiej grze stał się on łatwiejszy w interpretacji przez gracza przez znaczne jego uproszczenie.
Nasze umiejętności specjalizują się w trzy dziedziny. Są to: Myśliwy, Wojownik oraz Wróż
- Myśliwy - te umiejętności są ściśle powiązane z orłem (nowość w cyklu!), posługiwaniem się łukiem czy walką wręcz.
- Wojownik - jak sama nazwa wskazuje - umiejętności powiązane tylko i wyłącznie z walką wręcz.
- Wróż - umiejętności dotyczą handlu i wierzchowca.
Każda dziedzina posiada kilkanaście umiejętności (w tym bardziej i mniej ciekawych), wśród których znajdują się aktywne jak i pasywne.
Kolejnym elementem, o którym warto wspomnieć jest wyposażenie. Tutaj mamy względnie mało opcji do modyfikowania, jednak twórcy nie zostawiają nas z niczym. Wytwarzać możemy elementy zbroi, kołczan czy strzały. Do zmiany możemy także włączyć odzienie, wygląd wierzchowca, wybór broni białej i dystansowej.
Warto wspomnieć o sposobie poruszania się po ogromnym, otwartym świecie. Tutaj do dyspozycji mamy wierzchowca, orła Senu (pomaga także w eksploracji) czy łodzie.
VI. Grafika.
W grze rozgrywającej się Egipcie - krainie pustynnej nie ma co oglądać, prawda? Tylko piasek, piasek i piasek. A jednak, twórcy gry przedstawili otoczenie w ciekawy, nawet bym powiedział magiczny sposób, co popycha nas do ciągłej eksploracji świata, którym faktycznie możemy nacieszyć oko. Całość dopełniają efekty świetlne na wysokim poziomie oraz tekstury z licznymi detalami. Nawet o mimice postaci nie można powiedzieć złego słowa, choć od premiery minął już kawał czasu, jako że gra ukazała się 27 października 2017 roku.
VII. Muzyka.
Moim zdaniem w tej grze muzyka jest najlepiej skomponowana, biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe gry z tej serii. Nie możemy przejść bez słowa nad "Ezio's Family" w wersji Origins. Utwór ten powinien być kojarzony przez większość graczy AC, o ile nie wszystkich. Pojawia się on niemal w każdej grze, lecz jego tony są personalizowane na potrzeby poszczególnych części cyklu.
VIII. Ceny.
Cóż, 2,5 roku po premierze cena jest już bardzo niska, najniższe ceny przyjmują wartości 70-80zł na PC jak i na PS4, co moim zdaniem jest bardzo okazyjną ceną za tak rozbudowaną produkcję.
"Wszystko zaczyna się od jednostki!"
Okej artykuł taki no spoczko
fajny artykuł, przyda się bo właśnie zaczynam grać
ciekawy artykuł
fajne
fajny, obszerny artykuł
Sztos arykół :DD
ślicznie wyszło
spoko artykuł ja czsami gram w AC
spk artykuł
spooczko fajna grafika 5/5