The Crew 2 - gra warta swojej ceny?

Witajcie, w tym artykule postaram się przedstawić dość jeszcze świeżą produkcję Ubisoftu. Mówimy tutaj o grze The Crew 2. Swoją premierę miała 29 czerwca 2018. Jest to druga gra tej serii, utworzona dzięki bardzo pozytywnym opiniom pierwszej gry. Sam miałem okazję pograć w tę produkcję i przybliżę wam nieco genezę tej gry wraz z moją opinią.Fabuła Gry
W tym tytule przenosimy się na tereny Stanów Zjednoczonych. Do dyspozycji mamy obszar od Nowego Jorku, przez Las Vegas aż do Los Angeles czy Seattle. Gra ma charakter imprezy i nie jest ściśle podciągnięta pod zwartą fabułę. W grze bierzemy udział w wyścigach. Dużym plusem tej gry jest ogromna różnorodność wyścigów, w których możemy brać udział (więcej w akapicie "Mechanika").

Całość sprowadza się do brania udziału w wyścigach, ulepszania wozów, samolotów czy łodzi sportowych i pokonania Bossów danej dyscypliny. Fabuła jest bardzo przyjemna, gdyż możemy poczuć klimat tej imprezy sportowej.


Przykład dyscypliny Street Racing.

Mechanika
Gra wyposażona jest w wiele trybów wyścigów. Po krótce postaram się przybliżyć wszystkie :)

• Street Racing (składa się z 4 trybów) - Street Race (wyścigi samochodami po mieście), Drift (łatwo się domyślić :D), Drag Rage (ścigamy się pojazdami po linii prostej, samochody potrafią rozpędzać się do nawet 600km/h, a co za tym idzie, słabo skręcają) oraz ostatni, Hyper Car (ścigamy się supersamochodami z jednego miasta do drugiego, najdłuższy wyścig trwa ok. 40minut).

• Offroad (składa się z 3 trybów) - Rally Raid (ścigamy się samochodami terenowymi po trasach off-road), Rally Cross (ścigamy się samochodamy Rally po specjalnie przygotowanych torach) oraz Motocross (chyba tego nikomu nie trzeba tłumaczyć ;p, a jeśli już, motocykle po specjalnie przygotowanych torach wyczynowych).

• Freestyle (składa się z 3 trybów) - Aerobatics (jak sama nazwa mówi, wykonujemy samolotem podniebne akrobacje), Jetsprint (są to jednosobowe małe łódki z nitro, które potrafią rozpędzać się do zawrotnych prędkości) oraz Monster Truck (tu chyba wiadomo o co chodzi).

• Pro Racing (składa się z 4 trybów) - Power Boat (łodzie służące do wyścigów długodystansowych, nawet po morzu), Touring Car (wyścigi po torach - z uwzględnieniem Formuły 1), Alpha GP (Formuła 1) oraz Air Race (podniebne wyścigi).

Przykład dyscypliny Touring Car.

W grze znajdziemy masę pojazdów, więc każdy ma szansę kupić coś dla siebie. Słynny Lamborghini Aventador, McLaren czy Audi R8 mogą zaszczycić progi naszego garażu.

Tuning pojazdów
Gra cechuje się również dużą różnorodnością tuningu. W grze możemy zmieniać kolory pojazdów oraz dopasowywać do nich coraz to lepsze części mechaniczne. Ale to nie koniec zabawy. Wzory, jakie możemy zakładać na nasze samochody są naprawdę przeróżne, od standardowych 2 pasów wyścigowych wzdłuż samochodu, poprzez wzór policyjny, aż do wzoru całego wypełnionego kropkami. Do modernizacji mamy takie części jak: maskę, progi, spojler, felgi, rozstaw osi kół przednich oraz tylnych i wiele więcej. Ale nie we wszystkich pojazdach.


Przykład dyscyplin Aerobatics oraz Air Race.

Osobiste odczucia
Gra ta według mnie posiada wiele pozytywnych stron, jednak nie jest bez mankamentów. W tym akapicie sprawdzimy, czy warto przeznaczyć na tę produkcję 249,90zł.

+Pierwszym dużym plusem jest fantastyczna grafika. Widać, że twórcy bardzo napracowali się nad teksturami budynków, wody a przede wszystkim samochodów. Zresztą wozy to główna część tej gry, więc muszą jakoś wyglądać

+Kolejnym plusem jest ogrom mapy. Sprawia to, że gra szybko się nie nudzi. Mamy wiele miejsc do odzwiedzenia. Szczególnie znanych, takich jak Golden Gate, Amerykański Pentagon czy choćby Times Square. Bardzo przyjemną kosmetyczną opcją jest możliwość robienia zdjęć poszczególnych miejsc, zresztą i tak mamy je jako zlecenia. Na równi ze screenshotami są próby szybkości, czyli misje poboczne.

+Plusem jest również duży wybór łodzi, samochodów czy samolotów. Możemy je tuningować tak, by nasz wózek wyglądał oryginalnie na tle innych.

-Minusem natomiast jest krótka oraz powtarzalna fabuła. Gdy już ją skończymy, możemy pobawić się ze znajomymi w trybie online. O ile takich znajdziemy, bo po pierwsze, sesja przewiduje max. 7 graczy, zazwyczaj większość miejsc jest pusta, po drugie, niektórzy gracze po skończeniu fabuły zapomnieli o produkcji.

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty uważam, że gra jest świetnie zrobiona i warta swojej ceny. A ze znajomymi to wcale nie problem. Zawsze kogoś chętnego znajdziemy do wspólnej zabawy! Na koniec trzymajcie jeszcze trailer tej gierki :).