23
0/160
Nasz zaczarowany las jest w tarapatach, naszym głównym zadaniem jest uratowanie starożytnych jaj, które podtrzymują święte drzewo przy życiu. Gra sama w sobie jest wykonana bardzo dobrze, grafika świetnie podkręca naszą rozrywkę. Rayman adventures oferuje obszerną kampanię dla pojedynczego gracza i podczas jej trwania bierzemy udział w wielkiej wyprawie, gdzie zbieramy różnorodne lokacje.
Nasz Rayman nie udaje się w tą podróż całkowicie samotnie, towarzyszy mu wojowniczka Barbara. Naszym zadaniem w grze, podobnie jak do pozostałych części Raymana na smartfony, nasza postać sama biegnie naprzód, a naszym obowiązkiem jest wydanie jej poleceń w postaci gestów - skok, wślizg czy zmiana kierunku ruchu. Dużym plusem dla producentów jest ogromna ilośc elementów do zdobycia czy odblokowania. Nasza gra stała się free-to-play, przez co jest jeszcze bardziej ciekawsza niż kiedykolwiek. Wracając do grafiki - muszę dodać koniecznie, że na pierwszy rzut oka jest ona niemal zaskakująca, piękna i efektowna. Twórcy naprawdę odwalili, kawał dobrej roboty!
Niezłe projekty poziomów, wciągająca rozrywka - która porwie was na godziny grania. Jednak ogromnym minusem, jest to, że musimy w pewnym momencie przerwać grę i odczekać kilka godzin, abyśmy na nowo mogli zacząć.. albo kupić przyspieszenie. Tutaj pojawiły się odrazu mikropłatności - co jest moim zdaniem strasznym pomysłem od strony producentów. No ale, oni też muszą jakoś zarobić. Nic na to nie poradzimy. Sterowanie również może czasem nas zawieźć, i coś pójdzie nie tak. Często potrzebne jest połączenie z internetem, również jest to minus tej gry. Pomimo wszystko, problematyczny staje się system mikropłatności, a sama gra w sobie zawiera coś niesamowitego, w dodatku za darmo! Z pewnością gra jest godna polecenia każdemu!