unranked rank iconSilly Goose: i thought this website is dead 
unranked rank iconvivian ruano: robux por favor
unranked rank iconvivian ruano: m,ljm
apprentice rank iconArc: wot
apprentice rank iconArc: Lootably
unranked rank iconBober40: who over this webiste?
novice rank iconmattys gamer: there we go lol
novice rank iconmattys gamer: gonna try that cashman casino offer 
AdminSwirfty: Meowdy emote (inline chat version)
novice rank iconmattys gamer: this site is amazing thanks for the withdraw
novice rank iconmattys gamer: did a paypal payment but didnt ask me for an email yet?
unranked rank iconSimplyTim: yea
unranked rank iconTxmic: tim
AdminJoshverd: Gamba emote (inline chat version)
AdminJoshverd: Ok, I Pullup emote (inline chat version)
unranked rank iconCS2 Gambling 2025: Thanks!
apprentice rank iconJacob: $4.75 including the 5% fee
unranked rank iconCS2 Gambling 2025: how much is 5000 gems in paypal?
AdminJoshverd: Very Cat emote (inline chat version)
unranked rank iconburhansyn12: wassup guys
unranked rank iconSai Pon: hello 
unranked rank iconUn1que BG: Ea
apprentice rank iconJacob: No
AdminSwirfty: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconpaulopedro033: hi
unranked rank iconyorandom1234: the mobile game
unranked rank iconyorandom1234: i completed the one of hyngry shreder ertann
novice rank iconthe future: possible to approuve my withdraw pls
unranked rank iconyorandom1234: I completed so many things and i still with 0 gems xd
AdminJoshverd: Gamba emote (inline chat version)

34

0/160

(8 ratings)
League of Legends, czyli co doprowadziło spokojnego gracza do białej gorączki

League of Legends, czyli co doprowadziło spokojnego gracza do białej gorączki

KSy na midzie, sojusznicza wieża preferująca miniony od bohaterów, feedy, brak porozumienia w drużynie, ogarniający Yasuo, rakowe community...

To tylko część rzeczy, które doprowadziły spokojnego gracza starającego się wszystko załatwić na spokojnie i dbającego o swoje rzeczy do ciśnięcia słuchawkami o podłogę, złamania klawiatury na kolanie, interwencji sąsiadów przez zbyt dużą ilość za głośnych przekleństw na minutę i załatwienia sobie siniaka na nadgarstku wskutek dość mocnego uderzenia o parapet.

Nie jestem jakimś wielkim mistrzem ani fanem LoLa, przez całą karierę wbiłem może 28lvl konta.  Ba, nie mogę powiedzieć, że umiem w niego grać, jednak to, co przeżyłem przez te parę tygodni mojej przygody z tym tytułem obudziło we mnie bestię, która nie budzi się tak często. Nie będę tutaj poruszał kwestii nie będących bezpośrednią winą gracza, takich jak lagi tylko o zagrywkach dość popularnych w rozgrywkach nie rankingowych i możliwe także, że w niższych dywizjach, należy także brać ten artykuł z przymrużeniem oka ;)

Przygodę rozpocząłem z dwoma kumplami, jeden z nich grał supportem, a ja z drugim dps’em. Oni się jakoś angażowali w grę, robili researche, co do jak najlepszego buildu, historii(?) itp., ja grałem typowo na luzie, byłem niedzielnym graczem. I co spotykało mnie zazwyczaj? Pan support nie dość, że nie pomagał to jeszcze wpychał się do mnie na mida i dobijał zamiast robić coś użytecznego. Była sytuacja, że mając resztki życia, zero many uciekałem przed równie poobijanym, a on z pełnym życiem stał sobie jak gdyby nigdy nic w krzakach i nie zareagował, gdy umierałem. Wylałem na niego kontener męskich narządów rozrodczych i dziesiątki wulgarnych określeń kobiet lekkich obyczajów, a ten wyszedł z gry. Cóż. Gdyby tylko on tak robił, to jeszcze okej. Ale niektórych graczy nie trzeba obrażać, żeby uniesieni dumą wyszli z gry ze słowami typu „zagraj lepiej + jakieś bluzgi”, w których potrafili zrobić parę błędów ortograficznych.

Wiele razy zdarzało mi się również spotkać ludzi lubiących wpychać się na bezpiecznego topa zamiast bronić przejmowanego bota i jeszcze obraża walczących i ich matki samemu będąc dość ostro obijanym przez wieżę, którą bije bez żadnej „asekuracji” ze strony minionów, ale cóż.

Jednak najbardziej pamiętna sytuacja przydarzyła nam się w pierwszym (!) meczu, jeszcze na boty, gdy (do tej pory pamiętam) gracz grający Ashe zaczął wyzywać boty o używanie cheatów a nam kazał, używając słów powszechnie uważanych za niekulturalne wszystkich ich reportować, a po delikatnym uświadomieniu mu, że nie da się zreportować postaci sterowanych przez SI zaczął się na nas jeszcze bardziej wydzierać, robiąc coraz więcej błędów, że to tylko jego multikonto, ponieważ na głównym z platyną gra w tej chwili jego brat. Ogólnie miało chyba z tego wyjść, żebyśmy się nie wtrącali, gdyż on ze statami 2/13/3 jest dużo lepszy od nas, po prostu jemu dzisiaj nie idzie a my mamy szczęście. Miałem nieszczęście jakiś czas później natknąć się na tajemniczego jegomościa raz jeszcze, gdy grał Warwickiem. Cóż, łatwo można było się domyślić, co robił na swoim multikoncie, bo jak mniemam jego główne konto z platyną było ponownie zajęte przez brata.

Liga Legend ma równie dużo zawziętych obrońców, jak i atakujących. Ja nie zaliczam się do żadnych, pomimo tych wszystkich strat i bólu, jaki mi zadali gracze nie będę atakował chcąc nie chcąc dobrej produkcji, lecz z tego samego powodu nie będę kontratakował na zaczepki ludzi, którzy mają coś do powiedzenia w tej sprawie.