RayFirewood

Szkoda tylko, że z powodu twórcy, tytuł ten idzie na dno. Już sześć lat czekamy na pierwszy, właściwy cel gry. I co do tej pory mamy? Uczennicę liceum zabijającą innych uczniów liceum, masę easter egg'ów, okropna optymalizacja i brak Osany. Gra już jest w Development Hell i nic nie zapowiada pozytywnej zmiany, a nawet jeśli Alex (prawdziwe imię YandereDev'a) wyda tą nieszczęsną Osanę, to wciąż ma do zrobienia 9 rywalek. Mogła to być dobra gra, ale zrobiła ją kłamliwa i leniwa osoba zarabiająca na naiwności nieletnich fanów. I zanim się na mnie rzucicie, przypomnijcie sobie ile razy już obiecał wydać Osanę. Porzucenie projektu wydaje się być coraz bardziej realną perspektywą, widząc jak bardzo próbuje utrzymać iluzję robienia postępu nad grą. I nie, SNAP Mode nie jest dobry. Jest kompletnie zbędny. Change my mind.