No ten, patrzę sobie, konkursy.. no to jazda. Można się zapisać, za bagatela 500 kamieni dusz, ale ja się pytam - o co chodzi?
Zapiszę się do takiego konkursu i wtedy mi napiszą, co mam zrobić?
Jak wyglądały poprzednie konkursy? To jakaś niespodzianka jest zawsze?
Kiedyś kupiłem kota w worku. Okazał się rudy i nie miał łapki.. a ja bym chciał mieć pewność, że staję w szranki w normalnych zawodach z jasnymi zasadami :)