Swojego czasu adopt me wydawało mi się intrygujące pełne zabawy a codzienne wchodzenie stało się moją rutyną. Teraz patrząc na to wszystko to adopt me stało się takie strasznie rutynowe, co chcę przez to powiedzieć? Otóż to, że wczodzimy na adopt me odbieramy codzienną nagrodę, opiekujemy się zwierzętami zamieniamy je na te "neony" wymieniamy się na inne zwierzęta z wyższej półki. Tak patrząc to wszystko co się tam robi, lecz sama wiem jakie to uczucie dostać wymarzonego zwierzaczka.