vor 8 Jahren
Jako gracz możecie w czołgach dosłownie przebierać. Jest ich ponad 150, a twórcy gry z miesiąca na miesiąc dodają kolejne. Przy okazji raczą rosnącą społeczność poprawkami, kolejnymi polami bitew, oraz perełkami w rodzaju wojen klanowych i podzielonej na sektory mapy Europy (Ultimate Conquest). Oczywiście nie do zwiedzania, ale do podboju - kraj po kraju, prowincja po prowincji. Zanim jednak wylądujecie w Normandii, warto trochę pograć. Choćby po to, aby zdobyć jakąś przyzwoitą maszynę i zaciągnąć się do klanu. Najlepiej polskiego. Tych (a także innych) w WoT jest całkiem sporo!
World of Tanks wykorzystuje zaawansowany silnik graficzny Bigworld. Dostajecie tu grafikę 3D, genialnie odwzorowane pojazdy ze strefami trafień, solidną porcję fizyki i duże mapy z otoczeniem, które można mielić i rozjeżdżać gąsienicami czołgów, więc grafika jest spoko ;).