Błędy graczy w dywizji bronz. Jak poradzić sobie z trudną drużyną.
Wiadomo to nie od dziś, że aby wyjść z bronza potrzeba wiele czasu i nerwów... Tłumaczenie się "mam gorszy dzień" to nie jest wyjście (to nie dzień tylko lepszy przeciwnik ;o ) Fajnie, że ktoś jest nafidowany, ale czy to jest droga ku zwycięstwu, kiedy twój team ma od 0 do 2 zabójst a ty np.11 przy tym mało zgonów? Niestety LOL to gra zespołowa;/ Mało graczy godzi się z tym, że system dobierający wybrał mu pozycje supporta, kiedy wybrał np. TOP, MID. Jeśli chcesz wyjść z bronza nie powinno Ci najbardziej zależeć, żeby jak najwięcej zabić, lecz żeby WYGRAĆ. Przecież liczą się wygrane, a nie ile zabiłeś :) Smutna prawda ZA ZABÓJSTWA NIE PRZEJDZIESZ DALEJ :) Jasne, że bez zabójstw nie wygrasz- OCZYWISTE. Ale kiedy twój ADC dobrze gra, to czemu mu nie pomóc :) (ZALEŻY CI NA SKRZYNKACH OTO NEWS ZA SAME ASYSTY TEŻ DOSTANIESZ "S" :)) Wiadomo, że jest lepsze zgranie gdy masz stały team, który gra dobrze, a nawet lepiej od ciebie i może cie wykierować! Ale jak go nie masz i natrafisz na team zbudowany z POLACZKÓW to nieoznacza, że jak wejdziecie na TS'A to się dogadacie! Zagracie 2/3 mecze,w których nie nafidujecie nieoznacze że w następnych będzie tak samo. Są lepsi, byli i będą gracze od ciebie, wtedy trzeba się starać, grać defa kiedy on poczuje się lepszy zaatakuje przy wieży, większa możliwość na jego błąd. Czekając na junglera przy nie puszowaniu możesz się jeszcze wykierować nawet jeśli jungler nie potrafi gankować i zabiera kill, gdyż uważa że ich potrzebuje bardziej od ciebie mimo ze ma pomagać tobie wygrac linie ;/ Innymsłowem jungler to takjakby wsparcie? Musi nam pomagać to jest jego zadanie:) Dosyć często zdarza się, że dobry jungler umie wykierować całą grę:) Kilka słów o mainach: to że masz np YASUO 7 masterie i najwięcej do niego punktów oznacza, że jesteś propsem? Może tak nie być! Przecież to tylko (dla niektórych AŻ) 4 oceny S (6 poziom i do 7). Zbyt wysoka ocena o samym sobie, też psuje grę, szybciej atakujesz (bo przecież jestem lepszym graczem, poradzę sobie, z każdym kolejnym zgonem masz mniejsze szanse). Niby oczywiste jest, że adc potrzebuję dużo farmy i zabójst, ale ciężko jest je zdobywać kiedy wsparcie nie pomaga, a jungler przychodzi kiedy walczycie i zabiera fraga i przyokazji mininy, a w tym czasie np. jungler przeciwnej drużyny gankuje po raz np.3 raz topa kiedy twój jungler/ty jesteś na bocie kiedy on sam dobrze sobie radzi. Jeśli spotkasz w rozgrywce osobę która dobrze zagrała dodaj i sprawdź inne mecze, zagraj z nim w premade może być lepiej! Oczywiste, że premade na bocie może być silniejsze niż np.top jgl, mid, jgl, itp. MAŁA RADA SCHOWAJ DUME I PEWNOŚĆ ŻE JSTEŚ NAJLEPSZY! SŁUCHAJ RÓWNIEŻ INNYCH GRACZY! NIE PODDAWAJ SIĘ! POGÓDŹ SIĘ Z WYLOSOWANĄ LINIĄ)
