Pamiętacie tryb gry "Konwój"? Na polu walki: dwie drużyny i jeden wielki czołg, którego musieliśmy atakować albo bronić.
A gdyby tak istniał podobny tryb, w którym naszym głównym przeciwnikiem byłby prototypowy "Szczur"? Czy to miałoby szansę się sprawdzić? Jakie byłyby zasady gry? Co myślicie?