SMITE - bilet rozgrywek

 Mój artykuł został poprzednio odrzucony przez społeczność. Nie wiem o co chodzi, więc wstawiam jeszcze raz.

Witajcie! Dzisiaj chciałbym się z wami podzielić moją opinią na temat biletu rozgrywek, konkretnie tego z gry SMITE. Jego pierwsza odsłona o nazwie "Too Hot For You" pojawiła się 11 lutego roku obecnego - aktualnie kończy się drugi battle pass. Tak dla jasności! Będę pisał tutaj tylko i wyłącznie o wersji płatnej. Ta darmowa jest po prostu nudna i wątpię żeby ktokolwiek pragnął czytać o tym czymś.

Cena

Bilet rozgrywek można kupić za sześćset gemsów, przetłumaczonych na nasz język jako zielone kryształy. Czy jest to dużo? Tak, 600 gemsów to całkiem spora kwota, której uzbieranie w bezpłatny sposób trwa naprawdę długo - 12 tygodni. Ale patrząc na to, co ma nam bp do zaoferowania, nie jest ona zawyżona. Gdyby nie to, że jestem dosyć biedną osobą, spodobałoby mi się podniesienie ceny do siedmiuset kryształów.  Dla tych, którzy nie są zapalonymi graczami, dodam jeszcze, że żeby ukończyć battle pass, nie trzeba nawet rozegrać jednego meczu. Wystarczy zmarnować ogromną ilość kryształów!  Postęp można bowiem sobie wykupić. A gdy chcecie wbić do zabawy z hukiem, możecie kupić wersję premium biletu. Kosztuje ona dwa razy więcej niż zwykła i zaczynamy levelować od poziomu dwudziestego.

Zawartość

Bilet rozgrywek posiada 60 poziomów, więc nie ma problemu z ukończeniem go w terminie. Ten wynosi 60 dni, więc można robić po jednym poziomie dziennie. Na każdym poziomie jest nagroda ale tylko niektóre są ekskluzywne. Większa część to zwyczajne skrzynki, zawierające często bezwartościowe nagrody, oraz dopalacze punktów biletu. Znajduje się w nim także 200 gemsów co znaczy, że zakup zwraca się w 1/3. Pozostałe nagrody to 4 skórki, tło ładowania, emotka globalna, piedestał (postać stoi na tym w lobby) profilówki, obramówka arta postaci, ślady po skokach, tytuł "szlachecki" oraz skórka wycofania się do bazy. Jak sami widzicie, jest tego pełno!

Postęp

Jak już mówiłem wcześniej, są dwie drogi levelowania. Jedna jest wybrukowana drogocennymi klejnotami a druga "ciężką pracą" Skupię się tu na opcji numer 2. Punkty biletu zdobywamy biorąc udział w rozgrywkach pvp. Im dłuższy jest mecz, tym więcej zdobywamy punktów. Kupienie biletu daje do nich stopniowo zwiększającą się premię, która wynosi maksymalnie 80%. Możemy użyć także dopalacza, który daje nam dodatkowe 20%. Pod koniec jesteśmy więc w stanie zyskać 100 procent dodatkowych punktów.

Moja opinia

Wprowadzenie SMITE'owego battle passa było naprawdę dobrym zagraniem. Pozwalanie ludziom zdobywać nagrody po przez grę jest bardzo dobrym pomysłem. Dużo lepszym niż dawanie graczowi nagród od razu po zakupie. Bowiem wbrew pozorom zachęca to ludzi do kupna! Gracze, jako społeczność oczywiście, lubią zdobywać coś po przez grinding a battle passy właśnie na tym się opierają. Mówię to na swoim własnym przykładzie! Dopiero po kilku latach gry wydałem na SMITE pieniądze. Właśnie na to! To bilet rozgrywek zmotywował mnie do zainwestowania w tą mobę!

No, to chyba tyle! Wybaczcie że artykuł jest krótszy niż zazwyczaj ale nie chciałem lać tu wody. Następny będzie zdecydowanie dłuższy, obiecuję! Prawdopodobnie będzie to moja opinia o ośmiu ekskluzywnych skórkach do postaci, pochodzących z dwóch battle passów SMITE'a.