Beat Racer - recenzja gry [Android]

 Są takie gry w których musi się liczyć tylko klimat, do tych właśnie należy Beat Racer. W opuszczonym świecnie, samotny kierowca wyrusza w podróż. Jednak na drodze stoją różne przeszkody. Trzeba skakać, unikać i mieć świetny refleks. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że to kolejny runner typu Subway Surfers. Jednak nie jest tak. Wspaniała muzyka, dźwięki, grafika urozmaicają nam całą rozrywkę. Z pewnością wam się ta gierka spodoba. Beat Racer jest świetną uniwersalną aplikacją, która nie pójdzie w zapomniane.

 Prosta trójwymiarowa oprawa graficzna robi naprawdę super wrażenie. Nasza rozrywka przedstawia się w następujący sposób; droga dzieli się na trzy tory. Przesuwając palcem w lewo i prawo kierujemy naszym autem. Naszym głównym zadaniem jest oczywiście omijanie przeszkód i zbieranie tytułowych "Beatów". Są to białe i czerwone żetony umieszczone na planszy. Możemy za nie udoskonalać nasz samochód i kupować inne oraz kupowanie udziału do kolejnych wyścigów. Samo omijanie przeszkód nie jest aż takie trudne, więc myślę, że nerwów na tej grze akurat nie stracicie. Bardzo się przyjemnie gra.

 Podsumowując aplikacja jak najbardziej udana, wczując się w rytm - możemy nieźle się wciągnąć i całą przejść w zaledwie kilka dni. Gdy zagrałem pierwszy raz moją reakcją było: wow. Nigdy takiej dobrej i dopracowanej apki nie widziałem. Mega szacun dla twórcy gry i oby przekroczyła ona jak najwięcej pobrań w Slepie Play jak i App Store. Czekam na więcej gierek tego typu. :)