Deszcz

Gem691

unranked rank icondem.pferd.heisst.horst: PogU emote (inline chat version)
SystemGamehag: 2 users received Gem33 from the Rain.
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
unranked rank iconNijex: Popcorn emote (inline chat version)
SystemGamehag: 2 users received Gem375 from the Rain.
novice rank iconhanfred: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconCastomic: Astute Gentleman emote (inline chat version)
AdminJoshverd: Dinkdonk emote (inline chat version) Discord
SystemGamehag: 2 users received Gem129 from the Rain.
AdminJoshverd: Very Cat emote (inline chat version)
unranked rank iconnawfalelkoraychy314: Pluie
unranked rank iconTecna23: Dios mio
AdminJoshverd: rain
unranked rank iconTecna23: rain
SystemGamehag: Join our Discord for daily Gem giveaways!
AdminJoshverd: Meowdy emote (inline chat version)
unranked rank iconTecna23: Meowdy emote (inline chat version)
AdminJoshverd: EZ emote (inline chat version)
unranked rank iconjeferson gonsales: EZ emote (inline chat version)
novice rank iconAtia: EZ emote (inline chat version)
unranked rank iconjeferson gonsales: You're right, they are scammer roles.
unranked rank iconjeferson gonsales: you're right
unranked rank iconChristmas Agent: trackers suck
unranked rank iconChristmas Agent: this shit wont pay
unranked rank iconChristmas Agent: bro
unranked rank iconjeferson gonsales: hello
unranked rank iconjeferson gonsales: hola
unranked rank iconhaotran: 5Head emote (inline chat version)
SystemGamehag: 2 users received Gem138 from the Rain.
novice rank iconAtia: blobDance emote (inline chat version)
Zaloguj się, aby rozpocząć czatowanie

32

0/160

(3 ratings)
Final Fantasy XV - recenzja poprawiającej się gry

Final Fantasy XV - recenzja poprawiającej się gry

Ekran początkowy pojawiający się po uruchomieniu Final Fantasy XV sugeruje, że to gra skierowana zarówno do fanów, jak i zupełnych nowicjuszy. Czy tak jest naprawdę?Final Fantasy XV nie jest grą, którą wypada poznać, ale taką, z którą autentycznie chce się spędzić dziesiątki godzin. Początkowa narracja jest bardzo przejrzysta i skupia się na księciu Noctisie, który wraz z trzema wieloletnimi przyjaciółmi wyrusza w podróż do narzeczonej, by zawrzeć z nią politycznie pożyteczne małżeństwo. Lady Lunafreya, mająca stanąć z nim na ślubnym kobiercu, nie jest anonimową kandydatką wybraną przez króla Regisa, ojca Noctisa (ostrzegam, że FFXV obfituje w łacińskie nazwy) – przyszli małżonkowie znają się bowiem od dzieciństwa i łączy ich wyjątkowa więź, więc w gruncie rzeczy podróż do kraju Luny trudno nazwać przykrym obowiązkiem następcy tronu. Wyprawa w towarzystwie trzech przyjaciół: dojrzałego i zawsze opanowanego Ignisa, nadpobudliwego i beztroskiego Prompto oraz dzielnego Gladiolusa, przestaje być sielanką nie tylko przez awarię samochodu (jeden z najlepszych motywów otwierających grę w historii epickich historii), ale przede wszystkim z powodu tragedii, do jakiej dochodzi w ojczyźnie Noctisa.

Nie zdradzając szczegółów fabularnych, Noctis, Prompto, Ignis i Gladiolus zamiast myśleć o wieczorze kawalerskim muszą się odnaleźć w nowej sytuacji politycznej i znaleźć sposób na przeciwstawienie się ekspansjonistycznym zapędom pewnego imperium. Otwarta walka z przeważającymi siłami wroga nie jest możliwa, dlatego też Noctis wraz z towarzyszami broni podąża śladami sprzymierzeńców, rośnie w siłę i szuka sposobu na przeciwstawienie się najeźdźcy.

Na przekór gatunkowym standardom, mówiącym o tym, że przed wyruszeniem w podróż należy zebrać drużynę, Final Fantasy XV od samego początku stawia na domyślny kwartet świetnie uzupełniających się bohaterów. Mimo że Noctis spotyka na swojej drodze wielu mniej lub bardziej skłonnych do współpracy NPC-ów, historia, a tym samym rozgrywka koncentruje się na księciu i jego trzech wiernych towarzyszach broni. 

Mimo, że gra jest stworzona jest na podstawie Anime, to nawet dla mnie, osoby która wręcz nienawidzi anime, ta gra jest całkiem fajna.